tag:blogger.com,1999:blog-6815346555884768550.post7432937464304017945..comments2024-03-08T04:56:32.997-08:00Comments on Zatrzymać czas: KRAWCOWA W DAWNYM STYLUUlta58http://www.blogger.com/profile/07677760531119177902noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-6815346555884768550.post-91315028391219375972017-03-15T09:04:49.388-07:002017-03-15T09:04:49.388-07:00U mnie w domu wciąż jest taka maszyna należąca do ...U mnie w domu wciąż jest taka maszyna należąca do mojej prababci, zabytek sporo wart w dzisiejszych czasach :) włóczki moherowehttp://welnabawelna.pl/wloczki-z-moherunoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6815346555884768550.post-80136469547426488492014-02-17T15:17:26.341-08:002014-02-17T15:17:26.341-08:00To już teraz wiem , skąd biorą się takie wspaniałe...To już teraz wiem , skąd biorą się takie wspaniałe kreacje Twoich lalek - krawiectwo masz we krwi :) . Krawiectwo to też sztuka , a Twoje ręce to skarb - tworzą takie piękne rzeczy :) . Pokonałaś chorobę - to najważniejsze . Moja Mama zawsze mówiła, że nie umie szyć a przerabiała moje sukienki - pięknie to robiła . Była artystą plastykiem , więc jej pomysły były dość ekscentryczne :) . Ja szyję dla lalek ręcznie - maszynie na mój widok plączą się nici :/Katarzyna Zbieraczka Dziwaczkahttps://www.blogger.com/profile/11368813017984661868noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6815346555884768550.post-67998255376668532872014-02-17T12:46:07.620-08:002014-02-17T12:46:07.620-08:00Piękne są. Uwielbiam takie starocia:) Moja babcia ...Piękne są. Uwielbiam takie starocia:) Moja babcia ma starego singera a ja na podstawie ze starej maszyny zrobiłam biurko i posiadam malutki zbiorek starych naparstków:)Ashokahttps://www.blogger.com/profile/05407613992686208060noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6815346555884768550.post-56766243246979159682014-02-15T07:02:51.067-08:002014-02-15T07:02:51.067-08:00Ostatnie zdjęcie - cudne :))Ostatnie zdjęcie - cudne :))ŚWIAT PORCELANOWYCH LALhttps://www.blogger.com/profile/11414265672796354530noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6815346555884768550.post-1410276008908882652014-02-13T13:03:49.438-08:002014-02-13T13:03:49.438-08:00Una historia muy apasionante, y los objetos que no...Una historia muy apasionante, y los objetos que nos muestras son verdaderos tesoros:-)Contrastes-Rosa Mªhttps://www.blogger.com/profile/08353723185639488150noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6815346555884768550.post-63547397176493097102014-02-13T11:38:47.918-08:002014-02-13T11:38:47.918-08:00O jejku jejku jak ja bym chciała mieć takie nożycz...O jejku jejku jak ja bym chciała mieć takie nożyczki :) Albo zajączka-miarkę! Cudeńka.sinestrohttps://www.blogger.com/profile/16156942464169803631noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6815346555884768550.post-34012241093446906092014-02-13T07:11:59.806-08:002014-02-13T07:11:59.806-08:00Ale dużo tych starych pocztówek marz. Ładne oni są...Ale dużo tych starych pocztówek marz. Ładne oni są. Bardzo mi się podoba nozyczki oraz ta pierwsza maszyna do szycia "Singer". Moja Mama ma taki sam. To jest antyki teraz. Pozdrawiam!Margarethttps://www.blogger.com/profile/09864007380766420725noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6815346555884768550.post-65955294145699596202014-02-13T04:49:50.794-08:002014-02-13T04:49:50.794-08:00och, mnie tez wybito z głowy liceum plastyczne( i ...och, mnie tez wybito z głowy liceum plastyczne( i co? będziesz wystawy dekorowac?) i ukonczyłam technikum kolejowe:)<br />Ale jak kto ma dar to mu szkoła nie jest az tak konieczna :))plastyczna znaczy.<br />rafifikohttps://www.blogger.com/profile/09002830581010479851noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6815346555884768550.post-56710298465607233082014-02-12T11:37:06.833-08:002014-02-12T11:37:06.833-08:00W mojej rodzinie też było krawiecko. Moja babcia, ...W mojej rodzinie też było krawiecko. Moja babcia, genialny samouk, potrafiła uszyć wszystko od płaszcza do ślubnej sukni. Najczęściej jednak robiła przeróbki, dla rodziny i sąsiadów. Pamiętam jak uszyła mi cudne letnie sukienki z amerykańskich popelinowych koszul. Krawcową była też siostra babci i moja teściowa. Świetnie z maszyną radził sobie brat mojej mamy.Ja natomiast potrafię obszyć ścierki i krzywo uszyć ciuchy dla lalek. <br />Za to mogę podziwiać Twoje kreacje lalkowe. W tym co napisałaś jest sporo goryczy, ale pomyśl, pokonałaś chorobę i to jest najważniejsze. Jeszcze wszystko się na dobre obróci, jak nabierzesz sił. Może spróbujesz szyć na sprzedaż, jest sporo kobiet, które lubią wyjątkowe ciuchy, a Ty masz talent.Szara Sowahttps://www.blogger.com/profile/13733998126966692117noreply@blogger.com