.I tak w życiu bywa .Trzeba iść do przodu i nie oglądać się za siebie. Ci, którzy warci są naszej przyjaźni na pewno dotrzymają nam kroku .Dzięki moim wpisom na blogu poznałam kilka wartościowych osób, które w chwilach słabości dodawały mi otuchy i pomagały w różny sposób. Nie podam imion bo nie chcę nikogo pominąć .Oni sami wiedzą o kogo chodzi. Dziękuję za liczne odwiedziny , komentarze ,prywatne wiadomości ,podarunki w postaci lalek.
Kolekcja lalek w mijającym roku powiększyła się w nie kontrolowany sposób. Muszę być bardziej stanowcza i nie kupować lalek kierując się sentymentem ale rozsądkiem., w przeciwnym razie moje mieszkanie stanie się rupieciarnią. Początkiem nowego roku młodsza córka wyfruwa z rodzinnego gniazda i zwolni się pokój. Kupiłam już nowe regały i witrynki przeznaczone dla lalek. Podczas przeprowadzki będę segregować moje skarby i niestety wiele z nich pójdzie do nowych domów. Jak tak patrzę na stojące wokół mnie lalki to trudno będzie rozstać się z niektórymi.
Koniecznie muszą zniknąć stojące po kątach kartony wypełnione lalkami do renowacji ,pełen karton lalek w strojach regionalnych i typu Barbie.Porcelanki na pewno zostaną .Przesortuję lalki z lat 70-80 szczególnie bobasy..Mam nadzieję ,że wytrwam w postanowieniach na Nowy Rok.