poniedziałek, 25 stycznia 2016

RÓŻOWA DAMA

Styczeń zaczął się dla mnie bardzo pracowicie ,na nic nie mam czasu .Moja koleżanka z pracy złamała rękę i teraz wykonuję pracę za nas obie .Przychodzę do domu wykończona  Chwila oddechu ,zakupy, sprzątanie  i gotowanie obiadu na następny dzień , tak w kółko .  W soboty i niedziele siedzę nad przepisywaniem zeszytów  z całego tygodnia .Mój wnuk Bartek   też ma   prawą rękę w gipsie  i nie pisze na lekcjach szkolnych . Córka sama wychowuje wnuka i ciągle jest w pracy , najprościej  wrobić babcię. Gdyby chodziło tylko o przepisywanie, ale ja muszę jeszcze rozszyfrować, to co jest napisane w zeszytach  kolegów.
Zgroza jak w dzisiejszych czasach gimnazjaliści prowadzą zeszyty .Sama się zastanawiam czy to nie czasem brudnopis ? Błędy ortograficzne w prostych wyrazach,wygniecione ,załamane , jeden wielki bałagan .Wczoraj zeszłam do komórki i przyniosłam stare zeszyty szkolne moich córek z ogólniaka .Znalazł się jeszcze mój z przed kilkunastu  lat  z historii ubioru .Pokazałam je wnukowi uświadamiając go,  jak powinien wyglądać zeszyt .Kiedyś nauczyciele tego wymagali,była nawet ocena za prowadzenie zeszytu .Nie wyobrażam sobie jak uczniowie idą do odpowiedzi podając nauczycielom coś takiego  .Dziś wystarczą notatki ,tylko jeszcze trzeba jeszcze być szyfrantem .
Pogoda pochmurna ,przyszło ocieplenie i pada deszcz .Nie sprzyja to robieniu zdjęć ,więc dziś zamiast lalki Kathe Kruse będzie porcelanowa dama w różowej sukni . .Zdjęcia choć robione nie dawno,też są marnej jakości.





                                                         RÓŻOWA DAMA






































































































Na razie nic nie wiem na temat pochodzenia lalki .Sygnatury na plecach i szyi nie ma . Może na główce są jakieś znaki, lecz peruczka jest za mocno przyklejona i w żadnym miejscu nie da się jej naderwać.Suknia jest starannie uszyta z różowego atłasu ,zdobiona biała koronką. Z tyłu dopięty  długi tren. Lalka ma pięknie wymodelowany dekolt ,delikatne rysy twarzy i świetnie układające się włosy . Wysokość 50 cm



sobota, 16 stycznia 2016

KATHE KRUSE I JEJ LALKI

                                                   KATHE KRUSE - LALKARKA






KARHE  KRUSE -  Katarzyna Szymon urodziła się 17 września 1883 roku we Wrocławiu jako nieślubne dziecko ..Od dziecka kochała literaturę i teatr ,jej marzeniem było zostać aktorką. Brała lekcje aktorstwa . W wieku 17 lat ma pierwszy występ na deskach teatru berlińskiego .



Matka Kathe Kruse Christine Simon  1880 rok


17 letnia Kathe- zostaje aktorką

Bywając w salonach w roku 1902  poznaje dużo starszego słynnego wówczas rzezbiarza Maxa Kruse. Przez dwa lata żyją w konkubinacie w Asconie -Szwajcaria. W 1909 roku pobierają się .Ich małżeństwo było  bardzo szczęśliwe . Kathe była troskliwą ,kochającą, żoną i matką .  rodzi  ośmioro dzieci





                                               Z RODZINNEGO ALBUMU 







Kathe z mężem 













Kathe z starszym o 29 lat mężem




Kathe z córkami




Kathe z córkami


Max Krause z córką Ewą -1890 rok

Max 1899 rok


Kathe z córką Marią  -Berlin 1918 rok 






Z córką EWĄ

HANNA -córka Kathe


Boże Narodzenie 1905 roku ,córka Kathe Kruse Maria prosi rodziców  o lalkę jako prezent pod choinkę.Marzeniem dziewczynki była mięciutka przytulanka. Max Kruse udał się do wszystkich sklepów aby kupić taką lalkę.Niestety sprzedawane tam lalki były sztywne i zimne ,przeważnie porcelanowe. Przyszedł do domu z niczym . Kathe postanowiła zaprojektować  lalkę sama ,taką co obudzi w dziecku matczyne uczucia. Wzięła miękki ręcznik,  związała kilka węzłów na końcach i napełniła piaskiem .Głowę lalki wykonała wkładając do środka kartofel. Córka od razu pokochała lalkę bawiąc się nią całymi dniami .Po kilku dniach węzły poluzowały się i wysypał się piasek . Kathe postanowiła rozwijać swoje umiejętności w tworzeniu lalek. Lalki szyła sama w salonie.

Rok 1910 -pierwsza wystawa publiczna w Berlinie, na której pokazała swoje ręcznie wykonane lalki okazały się sukcesem.
Rok 1911 - pierwsze zamówienie dla Nowego Jorku 150 sztuk .Kathe zatrudnia kilka szwaczek do pomocy .Pracują całymi tygodniami .Wkrótce dostaje następne zamówienie na 500 szt.
Rok 1912 -otwiera fabrykę w Bad Kosen i rozpoczyna produkcję kilku modeli lalek .


                                 TAK WYGLĄDAŁA PRODUKCJA

























1921 rok -Produkcja w Bad Kosen kwitnie . Firma  produkuje własne katalogi oraz pocztówki z wizerunkami lalek , Reklamuje swoje produkty w czasopismach krajowych i zagranicznych .




















































































Rok 1928 - produkcja lalki ,której wzorem stał się wizerunek syna Kathe ,była to pierwsza lalka z peruką ludzkich włosów.Bywa na wszystkich ważnych targach zabawek zdobywając coraz to więcej nagród ,





Rok 1928- rozpoczyna produkcję manekinów dziecięcych przeznaczonych na wystawy sklepowe





























Rok 1939-45  -w czasie wojny produkcja lalek stała się bardzo trudna.Brak materiałów spowodował iż
klienci musieli sami dostarczać kawałki materiałów aby szyć ubrania i obcinać własne włosy do zrobienia peruczek.

1946 rok firmie grozi wywłaszczenie ,rodzina ucieka do Bawarii ..Po śmierci dwóch synów i męża Kathe otwiera nowe oddziały produkcji  w Donauworth pomagają jej synowie ., Max i Michael .



Max z matką


Kathe  i jej lalki





















Z synem Maxem

Od 1946-53 synowie Max i Michael  zarządzają fabryką i nadzorują produkcję.

Rok 1950-  Donauworth - przeniesiono cała produkcję lalek ..
W 1958 roku fabrykę przejmuje córka Hanne  wraz z mężem ,Kathe powoli wycofuje się z pracy z powodu wieku.Produkcja lalek trwa do 1960 roku.






HANNE -córka Kathe Kruse

KATHE KRUSE  - zmarła 19 lipca 1968 roku w Murnau w wieku                                                                                            85 lat







W połowie lat 60-tych Hanne zaczyna produkcję zabawek dla niemowląt i małych dzieci.Miękkie lalki i zwierzęta z tkaniny frotte zdobywają wielu konsumentów co ratuje fabrykę.W latach 80-tych Hanne oddaje fabrykę swoim dzieciom.












Starsza pani to Hanne wraz z swoimi dziećmi prowadzącymi obecnie firmę,


W 1988 roku w Donauworth otwarto muzeum kolekcji lalek Kathe Kruse z ostatnich 100 lat produkcji,










W muzeum można zobaczyć reprodukcję pierwszej lalki jaką Kathe uszyła swojej córce Ewie








Marka Kathe Kruse oznacza ekskluzywne ręcznie wykonane lalki i zabawki.Rękodzieło dla dzieci ,,produkty wysokiej jakości. W 2005 roku fabryka obchodziła 100-lecie .






















Cechy charakterystyczne starych  lalek Kathe Kruse .































































































                                                       LALKI  KATHE KRUSE























































































































































                                                  NOWSZE LALKI                                                                    FIRMY
























































































Lalki Kathe Krause są dostępne na różnych aukcjach zagranicznych ,za oryginalną z lat 30-tych trzeba zapłacić do 2 tysięcy dolarów.