środa, 28 maja 2014

WYSPA LALEK



Ciekawostka

W pobliżu meksykańskiego wybrzeża położona jest  wysepka  De La MUNECAS. To miejsce  odludne, tajemnicze i nie nie mające odpowiednika w żadnym innym zakątku ŚWIATA. Na wyspę można dotrzeć rzeczną barką  wypływającą z miejscowości Cuemanco Pier. Do drzew, które tam rosną  przybijane   są dziecięce Lalki. Każdy zwiedzający wyspę musi się  zmierzyć z dziesiątkami  martwych spojrzeń. To  potworne i niesamowite uczucie. Lalki, które wodzą za  przybyszami swoimi wyjedzonymi przez CZAS I SŁOŃCE oczami były przybijane do drzew  przez ponad  pół wieku.. Początkowo robił się jeden z. mieszkańców Pustelnik Julian Santana Barrera.  Z czasem temu procederowi zaczęli oddawać się   inni mieszkańcy wyspy. Po co do WSZYSTKO?  Cała historia zaczęła się w 1951 roku kiedy to zdarzyła się tragedia. W pobliżu wyspy utonęła mała dziewczynka. Nikomu nie nie udało się ustalić co było przyczyną tragedii. Julian Święty Barrera po tym tragicznym wydarzeniu zaczął opowiadać sąsiadom, że duch Dziewczynki nawiedza go nocą i prosi o lalki do zabawy. Żeby zakończyć te wizyty zaczął zbierać porzucone przez dzieci  zabawki i przybijał je do drzew i płotów wokół swojego domostwa, jako Talizman przeciwko nawiedzającego go  ducha. . Stronił od ludzi, wyspę opuszczał tylko w  poszukiwaniu nowych lalek, które zazwyczaj znajdował w śmietnikach. Dla ducha dziewczynki, wciąż było  mało, przynosił więc  WIĘCEJ I WIĘCEJ nowych lalek. Po 50 latach wydawało się ,że  Barrera obłaskawił ducha zmarłej tragicznie dziewczynki. Kiedy jednak w 17 kwietnia 2001 roku poszedł popływać w miejsce , gdzie utonęła sam się utopił. Ludzie  mówią ,że jego  duch dołączył do ducha dziecka i teraz  oboje zamieszkują wyspę. Miejsce wywołuje prawdziwą gęsią skórkę. Ponure i niepokojące. Postanowiono nie  likwidować jego dzieła. Jest ono dzisiaj  nietypową atrakcja turystyczną . Będąc tu ma się wrażenie, że jest się  obserwowanym przez tysiące oczu lalek wiszących na drzewach. Są brudne, poszarpane, Ich głowy pozbawione są włosów i oczu. Krążą plotki, że  lalki ożywiają w nocy i nielicznych śmiałków, którzy  znajdują się na wyspie  prowadzą w głąb wody ,gdzie znajdują  śmierć .




































CZY TO MIEJSCE ZNALAZŁO BY SIĘ NA TWOJEJ LIŚCIE DO RZECZY ,KTÓRE KONIECZNIE TRZEBA ZOBACZYĆ ?



poniedziałek, 26 maja 2014

STROJE NARODOWE I LUDOWE DAWNEJ ROSJI



Rosjanie to jedna z największych grup etnicznych na świecie.  Każdy region miał swój strój ,który przez stulecia prawie się nie zmieniał.  W czasach panowania władzy carskiej największe bogactwo kapiące od złota i klejnotów  było na dworze.  Obowiązywała tam zasada  olśnienia cudzoziemców za wszelką cenę. Nie każdego było stać na kosztowny strój ,dlatego też na Kremlu działała wypożyczalnia reprezentacyjnych szat  Niezbyt zamożni brali stamtąd strój ,w którym mieli wzbudzić podziw przybyszów a po audiencji oddawali go. .Szaty ozdabiano wszelkiego rodzaju klejnotami i drobnymi perłami  .Na głowy zakładano sobolowe czapki a na nie korony wysadzane diamentami.  Kniaziowie - ubierali się w szaty uszyte z białego adamaszku ,czapki z futra rysia oraz białe wysokie buty .Na piersiach mieli powieszone złote łańcuchy. Ubiór cechował się obszernością i nie mógł w żadnym razie uwydatniać kształtów ciała .Mężczyzni  nosili długie do kolan koszule z lnu lub bawełny o prostym kroju ,  zdobione haftem i lamówkami przewiązane sznurkiem.  Bojarze zakładali długie do ziemi kaftany i wysokie czapki.  Każdy mężczyzna musiał obowiązkowo nosić brodę,bez której jak, wierzono ,w raj nie wpuszczą .  Kobiety zakładały tzw. sarafany -długie suknie o prostym kroju ,na ramiączkach pod .które wkładały koszule i spódnice.  Do tego obowiązkowo nakrycie głowy .Rosjanki lubowały się w biżuterii ,nosiły długie kolczyki ,naszyjniki i pierścienie .Do makijażu wykorzystywały produkty naturalne takie jak mąka czy buraki.  Obie płcie z upodobaniem nosiły futra z których najwięcej ceniono sobole a mniej wilcze . Surowcem był len ,skóra ,tkaniny wełniane ,bawełna.  Wyrabiane przez mieszkańców wsi   .Kobiety wiejskie przędły len,wełnę ,farbowały płótno szyły i haftowały.  Ubierały się bardzo skromnie -koszula przewiązana pasem.,który symbolizował wierność ,cnotę małżeńską i kobiecą wstydliwość.  Dziewczęta chodziły z gołą głową ,wplatały wstążki w warkocze,nosiły wianki z kwiatów  .Warkocz uznawano za główną ozdobę panieńskiej głowy.  Nakrycie głowy mężatek to czepce w kształcie rogów ,które miało chronić młodą mężatkę i jej dzieci od działań złych mocy.  Bogacze nosili na nogach buty ze skór a biedacy ,głównie wieśniacy plecione z łyka łapcie a w póżniejszym okresie walonki.  .Ludzie starzy ubierali szerokie sukmany tzw.bałachony  bez ozdób i w ciemnych kolorach.


UBIORY NARODOWE I LUDOWE NA ZDJĘCIACH , POCZTÓWKACH I MALARSTWIE ROSYJSKIM


































































































Zdjęcia ,pocztówki nie są moją własnością ,wyszukane w sieci .