wtorek, 27 sierpnia 2013

CRISSY -LALKA IDEAL TOY CORP

                                                                  CRISSY


Jak tylko zobaczyłam jej buzię na aukcji zapragnęłam ją mieć ,bez namysłu kliknęłam kup teraz i jest moja. Crissy to amerykańska lalka z funkcją dostosowania długości włosów.Powstała w Ideal Toy  Korporacji prototypowego działu w 1968 roku. Ma kasztanowe włosy i 46 cm wysokości.Lalka ma regulowany o grubym splocie kosmyk włosów,który wyłania się z otworu w górnej części głowy.,dając możliwość regulacji długości włosów.Pomysł na rosnące włosy nie pochodzi od Ideal ,ale od American  Doll Company Character skąd Ideal uzyskała patent na podstawowy mechanizm.Obracając pokrętłem znajdującym się na plecach lalki  wciągamy włosy do tułowia.Naciśnięcie przycisku na brzuchu włączamy zapadkowy  zamek który po pociągnięciu  pozwolił włosom rosnąć.W roku 1970 lalka doczekała się kilku nowych odmian i powstała seria jej kuzynek.



Przycisk na brzuchu umożliwia wydłużenie włosów

Obracając pokrętłem na plecach  wciągamy włosy

Mechanizm rosnących włosów

Nagie ciałko lalki










Teressy  z roku 1963

Rodzina  Crissy

Crissy  z Velvet


Różne wersje lalek


Moja Crissy -zdjęcie z aukcji


 Kerry -kuzynka



Jedyna lalka w czarnej wersji


MIA i CRICKET

VELVET i DINA

TERESSA z 1963 roku



CRISSY   1970 r





Moja CRISSY


Crissy w wersji  z mową ,niestety  w mojej lalce mechanizm mowy jest zepsuty.Boję się otwierać lalkę aby nie uszkodzić  mechanizmu odpowiedzialnego za regulację długości włosów


Zdjęcie z aukcji







                                                                            CRISSY


Lalkę kupiłam w stanie idealnym













Jest ubrana w oryginalnym ubiorze




6 komentarzy:

  1. WSPANIAŁY ZAKUP !!!!
    Jestem pod wrażeniem :O

    OdpowiedzUsuń
  2. Rany, cudna jest po prostu zabrakło mi słów. Rewelacyjna !

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna :) Kolejna ciekawostka w kolekcji :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ma przeuroczą buzię. Jednak wolę lalki, które trudno zepsuć. Te wszystkie mechanizmy mnie przerażają. Jak mawia mój mąż :"trochę techniki i się gubimy."

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna! Gratuluję- widzę bardzo ciekawy zwrot w kolekcji!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zazdroszczę ci jej jak nie wiem! Od dawna mi się podobają te lalki, i ich ciemne oczyska i te rzęsy! Szkoda tylko że są większe niż klasyczne barbie :(

    OdpowiedzUsuń