Ostatni weekend sierpnia spędziłam u Magdy- Manhamany w Nowym Sączu .Pięciogodzinna podróż PKSem trwała bez końca.Pogoda dopisała,widoki przepiękne.W domu Magdy zostałam ugoszczona jak rodzina.Poznałam mamę Magdy i psa Franka.Na żywo podziwiałam kolekcję lalek ,która umieszczona jest na specjalnie postawionych regałach.Kolekcja Manhamamy, to oprócz naszych kochanych porcelanek,lalki w strojach regionalnych z całego świata,lalki celuloidowe,stare sygnowane misie,sierociniec lalek starych,postaci z kreskówek i filmów oraz mnóstwo lalek typu Barbie .Kolekcja różnorodna i przedstawiona z gustem.Stoją na stojaczkach równiutko jak w wojsku.Znalazłam tam kilka okazów, które są moim marzeniem ale trudne do zdobycia.,nie tylko z powodu ceny ale rzadkości ich pojawiania się na aukcjach.Magda może być dumna ,zgromadziła cudeńka.W niedzielę pojechałyśmy na targ staroci ,niestety łowy skromne.Dla osłody i trochę pod wpływem obejrzenia kolekcji Magdy, kupiłam lalkę bardzo odbiegającą od mojej kolekcji.Jest to 40 cm lalka Disney z 2004r .,nie jest stara ale mam pamiątkę z Nowego Sącza.Była w stanie idealnym i w atrakcyjnej cenie. Naciskając rączki lalka śpiewa . Dziękuję Magdzie i jej mamie za gościnność i wspaniały wspólnie spędzony czas.
LALKA DISNEY PAMIĄTKA Z NOWEGO SĄCZA
Lalka ma przepiękne duże zielone oczy ,gatunkowo fajne włosy.,może okaże się początkiem odmiany mojej kolekcji i przybędzie trochę innych gatunkowo lalek Mam ich trochę pochowanych w kartonach...Porcelanki jednak nadal górują.
Wczoraj to znaczy 10 września wybrałam się do Sosnowca w celu zdobycia kilku brakujących mi części do lalek.Jak zawsze zastałam sklep pełen lalek porcelanowych.Znalazłam to co szukałam i jeszcze trochę innych niespodzianek -o tym w następnych wpisach.Szczególną uwagę zwróciłam na sygnowane porcelanowe figurki, które pan Darek przywiózł z Anglii ,niektóre są wystawione na rodzimej aukcji.Figurki są przepięknie wykonane na drewnianych podstawkach.Gdybym miała miejsce na półkach w pokoju na pewno bym się skusiła na zakup przynajmniej kilku z nich .Niestety u mnie przepych.Ceny nie są wygórowane od 15 zł wzwyż ,zależności od wysokości figurki.Za pozwoleniem zamieszczam kilka zdjęć z aukcji.Reszta do kupienia w sklepie.Figurki są także w formie lamp ,zegarów,pozytywek
Też mam królewnę z tej disneyowskiej serii - mają dużo wdzięku :).
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobają mi się figurki druga
i trzecia - licząc od końca i oczywiście zimorodek :).
Muszę wreszcie zrobić zdjęcia swoim porcelankom - przecież od nich zaczęłam zbieranie lalek ...
Niecierpliwie będę czekać na pokaz Twoich porcelanek.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te figurki:). Mają w sobie taką nostalgię...
OdpowiedzUsuńbuziaki
Zawsze podobały mi się serie małych księżniczek - czy twoja to nie Bella przypadkiem? A ostatnia wydana zupełnie mnie zachwyca.
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa porcelanek:)
Zielonooka bohaterka wpisu pyszczek ma bardzo sympatyczny :) z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy i "łupy" z Sosnowca :)
OdpowiedzUsuńLalka piękna, bardzo fajna ta seria, chętnie bym którąś przygarnęła. Zazdroszczę osobistego poznania Magdy i zobaczenia jej kolekcji.
OdpowiedzUsuńLalkowe spotkanie! To jest to! :) No łup całkiem sympatyczny! Ale te figurki bardzo ładne choć jak dla mnie tylko do pooglądania :)
OdpowiedzUsuń