poniedziałek, 3 listopada 2014

NANETTE - SUPER LALKA

Kilka dni temu odwiedziłam ulubiony sklep w Sosnowcu . Już z daleka dojrzałam nowy szyld nad sklepem a w środku same zmiany . Pospolity sklep z używaną odzieżą zamienił się w przepiękne miejsce gdzie sprzedawane są antyki i rzeczy stare.  Od jakiegoś czasu Karina właścicielka wspominała o zmianie ale nie myślałam ,że wszystko zmieni się błyskawicznie.  Wieszaki z ciuchami zniknęły bezpowrotnie . Sklep odnowiony ,pełen starych mebli ,porcelany użytkowej ,figurek ,zegarów ,obrazów i innych cudnych rzeczy. Wśród nich oczywiście lalki porcelanowe oraz kilka antycznych . Czuć tam klimat minionych lat. Miło usiąść w starym fotelu i napić się herbaty z ręcznie zdobionej  filiżanki.  Mają swój sklep internetowy .Dla zainteresowanych podaję namiary.







Szperając po zapleczu ujrzałam lalkę . Od razu skradła me serce . Lalka nie była na sprzedaż .Ubłagałam Karinę i w końcu zgodziła się . Kupiłam ją i jest moim skarbem  Nie jest stara i nie antyczna . Niestety nic nie znalazłam na jej temat.  Nie posiada żadnego napisu ,żadnej wskazówki tylko kilka cyfr na brzuszku .rok produkcji 2002 i numer 265 z 500 szt jakie wyprodukowano.

   Ma 50 cm wysokości i jest w całości wykonana z winylu .Włosy miała tak poplątane, że już  myślałam o przeszczepie . Kilka godzin rozczesywałam pasmo po pasmie ,Zawijając  na palce formowałam ,nadawałam im kształtu  . Ubrana jest w sukienkę precyzyjnie odszytą a na nogach ma ciekawe buty. Jej ciałko jest ślicznie wymodelowane.  Buzia milutka ,delikatnej urody.



                                                                     NANETTE

































Dodano 11 listopada


Moja lalka Karina nie jest już anonimowa. Dzięki informacji -lilavati  , który lub która   wskazała mi trop dowiedziałam się ,że lalka ma na imię Nanette i jest lalką kolekcjonerską wydaną w specjalnym świątecznym wydaniu 500 kopii 2002 r przez Gotz Doll Company .Nanette jest wykonana w całości z winylu ,włosy moher -peruczka. Znalazłam kilka zdjęć z aukcji gdzie lalkę można kupić za zawrotną cenę.  Oryginalna posiada jeszcze płaszczyk i trzyma w rękach misia.















              Kilka zdjęć Nanette zapożyczonych  z portali  http//babiki.ru   i  Doll  Planet 
                                                                           























Specjalne podziękowanie dla   lilavati.

10 komentarzy:

  1. Śliczną lalę kupiłaś, jest jak żywa dziewczynka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczna. Musiałaś się napracować przy tych włosach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ma piękny buziak, ale ta płowa szopa jakoś do niej nie pasuje. Z tymi niebieskimi oczami i opaloną cerą bardziej do twarzy by jej było w cieplejszych złotych lokach:)

    W ogóle poza fryzem, można ją pomylić z prawdziwym dzieckiem, ach i te firanki rzęs:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie te włoski mi się strasznie spodobały! Może się nie znam, ale ona jest śliczna taka, jaka jest!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo przypomina winylowe lalki Sissel Skille (np. Carla) - pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna- włoski wyszły super, wyglądają teraz jak nowe :-)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. witam z tej strony anita potrykus puck laleczka obledna wyglada jak prawdziwe dziewczynka jak juz pisalam nie posiadam bloga ale zalozylam sobie fb i tam pomalu pokazuje moje skarby serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. na moje to Gotz, choć brak sygnatury...może to jedna z tych artystycznych. Były takie serie o różnych imionach. (Aimee, Sascha..) Budowa ciała ewidentnie wskazuje na Gotz. Poszukaj w googlach. Może ta wskazowka coś Ci pomoże w identyfikacji. lilavati

    OdpowiedzUsuń
  9. http://babiki.ru/shopik/40273/

    to gotz nanette

    lilavati

    OdpowiedzUsuń