Lalka ma bladą buzię, czasami, aż białą, malowane oczy, górne i dolne rzęsy .Czerwone policzki i usta. .Zwykle ubrana w bawełnianą sukienkę z czepkiem na głowie.
Pojawia się na aukcjach i serwisach jako lalka antyczna stara, Sprzedawcy w opisach piszą wymyślone bzdury chcąc sprzedać lalkę. Zachęcają do kupna opisując lalkę jako przedmiot po babci lub prababci.
Lalki zwane potocznie Waldami produkowane były w latach 1970 -1980 w Chinach na na masową skalę liczoną w tonach .. Wartość tych tych lalek dzisiaj jest nominalna , raczej sentymentalna. Wiele kolekcjonerów nazywa je lalkami staruszkami. Może kiedyś, za kilkanaście lat wartość ich się znacznie się podniesie, ale dziś nie nie dajmy się nabrać na antyk który nie jest antykiem .
LALKI WALDA
CIEKAWOSTKA
W latach 50 tych Fabryka lalek Schildkrot wydała książeczkę - broszurka 24 strony w której reklamuje lalki wyprodukowane w latach 1930=1950 roku .Książkę ilustrowała Lungers Hausen.
CIEKAWOSTKA
Nigdy nie widziałam takiej lalki. U Ciebie, na blogu widzę ją po raz pierwszy i tak do końca nie wiem, czy chciałabym taką, będąc małą dziewczynką. Przyzwyczailiśmy się do ładnych buzi a tu uroda dosyć kontrowersyjna. Nie można producentom odmówić jednak umiejętności i pomysłowości krawieckich. Dziękuję jednak za informację o tych lalkach i ich pochodzeniu. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńOj, pewnie niejeden dał się nabrać na te "antyki". Niestety jest to, jak napisałaś, masówka i kiedy jadę na giełdę do Pruszcza to spotykam ich na tony. Oczywiście spotykam tu sprzedawców, którzy zachwalają je jako "przedwojenne".
OdpowiedzUsuńWidzialam te lalki na flohmarku za 50 centow za lalke ...Spotkalam sie tez z aukcja gdzie sprzedawca wlasnie chcial zarobic na tyk cennym "antyku"....chyba tylko kompletny laik dalby sie nabrac bo od razu widac nowszy mold buzi nie pasujacy do antycznych lal.
OdpowiedzUsuńW sumie to maja cos w sobie a po odpowiedniej przerobce bylaby calkiem milym przedmiotem niejednej kolekcji :) Pozdrowienia :)
tak, jak te lale mnie przerażają - tak książki
OdpowiedzUsuńintrygują i zachwycają - ale że generalnie
jestem korzystająca bardziej z bibilotek, niźli
z księgarń, więc sama możesz się domyślić...
O, to wygląda na to,że mam Valdę. Nie miałam pojęcia co to za lalka, bo ma niezidentyfikowaną sygnaturę na karku. Moja z buzi i włosów podobna jest do tej w beżowej sukience w drobne kropeczki, tylko moja była w białej koronkowej sukience z welonem. Kupiłam ją za grosze na nieistniejącym już gratowisku jakieś 17 lat temu i jest to moja pierwsza porcelanka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco. Elisabetha
Wreszcie mam jakiekolwiek informacje o mojej pierwszej lalce^^
OdpowiedzUsuńDobrze że kupiłem ją na placu za 5 zł zamiast wydać fortunę, bo teraz by mi szkoda było.
Ale mimo wszystko Walda(dla mnie to już zawsze będzie Lukrecja) coś w sobie ma. Może to ten zez...
25 yrs old Accounting Assistant I Rycca Murphy, hailing from Saint-Sauveur-des-Monts enjoys watching movies like Mystery of the 13th Guest and Skiing. Took a trip to Su Nuraxi di Barumini and drives a Tacoma. Wiecej informacji o autorze
OdpowiedzUsuń