piątek, 4 kwietnia 2014

DAWNIEJ CYKLISTA DZIŚ ROWERZYSTA



Z wynalezieniem koła ludzkość poradziła sobie w starożytności .Pojazd przypominający rower udało się skonstruować dopiero 200 lat temu .Maszyna będąca protoplastą roweru pojawiła się w końcówce 18 wieku .Przypominała drewnianego konia na kółkach ,którym francuskie damy i kawalerowie przemieszczali się po dworskich komnatach,odpychając się nogami . Główny problem polegał na tym ,że nie można było zmieniać kierunku jazdy. Nowoczesna wersja pradziadka rowerów to zasługa niemieckiego barona Karla von Draisa . Powstała około 1817 r  .Składała się z dwóch kół połączonych  belką i kierownicy .Von Drais zaprezentował tę maszynę w Paryżu .Publiczność nie mogła wyjść ze zdumienia ,że dzięki niej można się poruszać dwa razy szybciej niż na nogach .Dopiero wynalezienie pedałów stało się wydarzeniem na miarę przełomu kopernikańskiego. W 1861 roku praski kowal Pierre Micheaux skonstruował welocyped -dwukołowy jednoślad bez łańcucha ,napędzany pedałami. Wkrótce nad Sekwaną można było zobaczyć pomykających na złamanie karku wielbicieli nowinek technologicznych.  Śmiałkowie budzili kpiny  .A ze względu na wyjątkowy komfort jazdy na drewnianych kołach pojazd nazywano "kościotłukiem" .ale innowatorzy nie ustawali w wysiłkach. Jednym z pomysłów ,który zaskoczył ,było wielkie koło umocowane z przodu roweru. Ojcem patentu został w 1871 r . Anglik James Starley,brygadzista z fabryki maszyn do szycia .na swoim flagowym modelu w jeden dzień przejechał 160 km. Bratanek wynalazcy John Kemp Starley zapisał się jako ten ,który nadał rowerowi współczesny wygląd . Jemu także zawdzięczamy nowe słowo-nazwał jednoślad -roverem. Rower był pierwotnie rozrywką ludzi o zasobnych sakiewkach,zazwyczaj mężczyzn . Jednak kobiety szybko odkryły jego uroki,co nie zyskało aprobaty społecznej .Kiedy w 1869 roku pewna amerykanka wybrała się na przejażdżkę ,lokalna prasa szydziła ;Przedstawienie wypadłoby lepiej ,gdyby odbyło się na arenie cyrkowej". Rower przyczynił się taż  do rewolucji w damskiej garderobie .Sięgające kostek sukienki i gorsety krępowały ruchy cyklistek Panie przerzuciły się więc na spodnie i lużniejsze góry.ani emancypacji kobiet ,ani rozwoju kolarstwa już się nie dało powstrzymać...



                      CYKLIŚCI  I ROWERZYŚCI NA STARYCH                                                ZDJĘCIACH I POCZTÓWKACH












































Moja prababcia Agnieszka.



































Na podstawie artykułu z  Faktu- historia 20 marzec 2014 r.Zdjęcia i pocztówki z sieci





                                                                         KOMUNIKAT 


Pilnie potrzebuję wiadomości o pochodzeniu i sygnatury tej lalki..myślę że to Schildkrot albo Cellba.
                                                                        Muszę mieć pewność.






8 komentarzy:

  1. Z przyjemnością przeczytałam historię roweru:). Nawet nie wiedziałam, że to w sumie tak młody wynalazek:)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z moją poprzedniczką i podziwiam za cierpliwość wyszukiwania,
    wszystkich takiego typu materiałów, aby skomponować, ułożyć, dobrać odpowiednie fotki aby powstał interesujący wpis :)))
    Dotyczy się to również poprzednich wpisów :)))
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. ..ach te szalone Cyklistki ... Bardzo ciekawe :)
    Świetne zdjęcia znalazłaś ale najlepsze jest zdjęcie Twojej Prababci ! :)
    Jaką wspaniałą laleczkę znowu zdobyłaś - gratulacje :):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak sonie pomyślałam, że upadek z tego wielkiego koła musiał być bolesny...Sama od czasu gdy przeleciałam przez kierownicę roweru w wieku 15 lat unikam go jak ognia. Tym bardziej podziwiam ludzi, którzy jeździli na takich wielgachnych rowerach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super! Tyle tych starych zdjęcia. Niektóre takie niespotkane rowery kiedyś były. Fantastyczny i ciekawy post!

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne zdjęcia:)
    Marzy mi się taki trójkołowiec:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też mam bobasa z taką sygnaturą.Na moje oko jest to sygnatura częstochowskiej fabryki,tylko wcześniejsza niż ta z lat 50-tych.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chłoptaś jest na bank z Fabryki Wyrobów Celulozowych i Metalowych Kosmos. Fabryka ta pracowała do lat 40-tych i po II wojnie do lat 50. Częstochowianka:))

    OdpowiedzUsuń