czwartek, 11 lipca 2013

ŚWIĘTO MORZA W MIĘDZYBRODZIU

W ubiegłym tygodniu spędziłam kilka dni w Treśnie koło Międzybrodzia gdzie moja starsza córka wije sobie gniazdko na veekendy i urlopowe  wypady. Z Katowic to niespełna półtorej godziny jazdy samochodem.W piątek mąż urwał się wcześniej z popołudniowej zmiany i około 20 ruszyliśmy. Droga do okolic Bielska była spokojna ,bez korków .,utrudniała ją tylko przebudowa w kilku miejscach. Czym bliżej terenów górskich tym robiło się ciemniej a niebo zasłaniały czarne chmury. Czułam się tak jakbym wjeżdzała do piekła.Bielsko przejechaliśmy obwodnicą . Dotarliśmy do Bystrej koło Wilkowic ,wtedy zaczęła z piekła wyłaniać się gęsta mgła. Nie oświetlona droga zamieniła się w koszmar,miałam uczucie jakby samochód płynął w tej mgle. Nic nie było widać  ,oczy przy szybie i tak wolniutko jechaliśmy do przodu. Mąż za kierownicą zaczął się pocić ze strachu ,żeby nie zjechać z drogi gdzie pobocze było bardzo strome. Tak przy prędkości 30 km na godzinę dojechaliśmy do Tresna.Został jeszcze do przebycia odcinek 1 km w górę ,wąskiej i krętej drogi . Z trudem ale dotarliśmy do celu. Czas podróży to trzy godziny. Na miejscu czekała na nas gorąca kawa i miejsce przy grillu. Nagle rozpętała się burza ,lunęła ściana wody,grzmoty odbijały się od pobliskich gór.  Droga nas nie zniechęciła tym bardziej burza nie przeszkodziła w biesiadzie. Biesiada trwała prawie do trzeciej . Rano obudziło nas słoneczko ,które niemiłosiernie grzało przez następne dni.W sobotę wybraliśmy się na imprezę "Święta morza w Międzybrodziu " Na  nadbrzeżu Jeziora Międzybrodzkiego odbywały się regaty,puszczanie wianków na wodę a na scenie przygrywały miejscowe orkiestry i zespoły muzyczne. Były tance w strojach ludowych i przyśpiewki. Wieczorem odbył się koncert Damiana  Holeckiego ,jest to bardzo znany artysta na estradach Śląskich. Imprezę zakończył pokaz sztucznych ogni. Na powrotny autobus  czekaliśmy  dwie godziny siedząc na rynku koło przepięknej fontanny. Mimo póżnej pory życie w Międzybrodziu trwało. Drogę pod górę oświetlały nam latarki trzymane w rękach .Następna udana impreza za nami.Okolica przepiękna ,widoki z góry na jezioro cudowne. Lasy pełne jagód,niestety z powodu  plagi komarów nic nie nazbierałam.




Widok na Jezioro Międzybrodzkie

Przystań 

Droga prowadząca do góry

Widok z góry  po burzy


Mój wnuczek aby przejść chrzest musiał sam przynieść wodę ze zródełka

Zachmurzone niebo nad Tresną

Mało aktywny wypoczynek-mąż strzela do tarczy

Widok na jezioro

Widok na Górę Żar

W pobliżu można pojeżdzić konno lub na kucykach











Święto Morza w Międzybrodziu

Koncert Damiana Holeckiego














Estrada nocą




Rynek Międzybrodzia nocą

Pokaz sztucznych ogni




Tresna -miejsce naszego biwaku

Widok z góry

Poobiedni odpoczynek-

Lasy w słońcu

Odpoczynek  przy piwku

Jeszcze jeden widok z góry



Mój małżonek z wnukiem



Miejsce jak w bajce.

Pobliska drewniana kapliczka

Idziemy drogą do góry

Wracamy do domu





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz